Post autor: Gość » 1 wrz 2015, o 14:18
tez byłabym za tym aby zmusić właścicieli posesji do porządku,nasze miasto wyglądałoby lepiej i sąsiedzi odetchnęliby z ulgą[quote]
No nie wiem, czy tych ludzi można nauczyć porządku? przykład: w niedzielę taka impreza w parku, tylu przyjezdnych, szliśmy ul Wyspiańskiego,a od krzyżówki z Mickiewicza w dół do parku przy płocie posesji walające się na całej długości śmieci po kostki i to nie dzisiejsze, widać , że nie było zamiatane chyba od wiosny, czy taki wstyd wziąć miotłę w rękę i pozamiatać ? - profesja nie pozwala?, to wynająć kogoś za parę złotych, koło mojego domu zawsze czysto, sprzątam na bieżąco.
tez byłabym za tym aby zmusić właścicieli posesji do porządku,nasze miasto wyglądałoby lepiej i sąsiedzi odetchnęliby z ulgą[quote]
No nie wiem, czy tych ludzi można nauczyć porządku? przykład: w niedzielę taka impreza w parku, tylu przyjezdnych, szliśmy ul Wyspiańskiego,a od krzyżówki z Mickiewicza w dół do parku przy płocie posesji walające się na całej długości śmieci po kostki i to nie dzisiejsze, widać , że nie było zamiatane chyba od wiosny, czy taki wstyd wziąć miotłę w rękę i pozamiatać ? - profesja nie pozwala?, to wynająć kogoś za parę złotych, koło mojego domu zawsze czysto, sprzątam na bieżąco.