Postautor: Gość » 30 maja 2010, o 17:13
Niestety w TL.jeszcze restauracji nie ma- sadzac po tym co piszecie.Moze sa jakies tam knajpki gdzie mozna szybko zjesc za male pieniadze , ale to nie znaczy ze jest to restauracja.A do tego jeszcze dobra. Mysle ,ze dobrej jeszcze dlugo nie bedzie .A czy jest potrzeba istnienia dobrej restauracji ?? zapewne tez by byla , bo ludzie potrzebuja lokali na roznego rodzaju imprezy i nie zawsze musi o byc dom weselny.Ale moze trzeba by tu wyjasnic co to wogole znaczy -restauracja.Te wasze opisy to przypominaja jakas knajpe za czasow peerelu- byla bodajrze taka mordownia w kilku miejscach w TL:
Dla mnie dobra restauracja , to smaczne potrawy , ladny wystroj, mila obsluga a nie miejsce gdzie mozna zamowic pizze.
Zyje juz dosyc dlugo i jezdze tez po swiecie i pewnie trzeba by pojechac tez do Tl.. zeby zamowic w RESTAURACJI danie przy barze. ??????????? . Kelner , ktory wyrywa gosciowi talerz -??? co to jest.
Jak jestem w restauracji - niezaleznie jakiej kategorii - to karte tzw. menu - podaje mi kelner do stolika. Mam czas na wybor dania . Po kilku minutach jestem pytana czy moze przyjac zamowienie , i czy zycze sobie cos do picia.
Nikt mi nie wyrywa talerza i nie czuje sie jak intruz, tylko jak gosc , ktorego trzeba szanowac i o ktorego trzeba dbac- bo wiecej nie przyjdzie i jeszcze nie poleci dalej. Kelnerzy podchodza do stolika i pytaja czy wszystko jest ok.
A jak nie daj boze zostawisz wiecej na talerzu, to zaraz pytanie czy nie smakowalo ??
Jak beda takie restauracje w Tl. to dajcie znac -chetnie przetestuje
Wazna jest tez jakosc potraw-jak mi nie smakuje to sa przeciez inne restauracje.
To gdzie szkoleni sa ci kelnerzy , ktorzy nie potrafia rozpoznac kiedy klient juz zjadl- no chyba ze tam je sie palcami .
Brak elementarnej kultury obslugi , to zapewne wina wlasciciela. Jak chce tanich pracownikow to niestety klientow brak.