tomaszów.pl

Od kilku tygodni zaczęłam biegać i stosuję dietę. Jednak chciałabym dobrze mierzyć swoje wyniki i myślę o zakupie dobrej wagi łazienkowej. Czy waszym zdniem godne polecenia są np. te z tego sklepu http://www.saturn.pl/uroda-pielegnacja- ... lazienkowe

Chodzi mi o zakup wagi z funkcją pomiaru tkanki tłuszczowej. Jaką wagę polecacie? Dość ciekawie prezentuje się waga SENCOR SBS 7000, jednak kosztuje 169 zł. W opisie jest napisane:

z wyświetlaczem LCD oraz z dodatkową funkcją pomiaru tłuszczu, wody i mięśni.

Czy warto kupić taką wagę w tej cenie z tymi funkcjami?

funkcje są teoretyczne , żadna waga nie sprawdzi TWOICH mięśni i tłuszczu , wylicza ze wbudowanego programu . Jeśli już ma być waga to kup za 30 zł . Efekty ćwiczeń takich jak uprawiasz to po roku i będą mizerne gdy ćwiczenia nie intensywne . Prawdziwe i skuteczne to takie gdy po 1 godz jest się zlanym potem , wtedy się spala nadmiar tłuszczu a gdy tak nie ma to tylko utrzymujesz kondycję

Gość pisze:funkcje są teoretyczne , żadna waga nie sprawdzi TWOICH mięśni i tłuszczu , wylicza ze wbudowanego programu . Jeśli już ma być waga to kup za 30 zł . Efekty ćwiczeń takich jak uprawiasz to po roku i będą mizerne gdy ćwiczenia nie intensywne . Prawdziwe i skuteczne to takie gdy po 1 godz jest się zlanym potem , wtedy się spala nadmiar tłuszczu a gdy tak nie ma to tylko utrzymujesz kondycję

Osobiście 4 lata temu miałem podobny problem i kupiłem sobie wagę analityczną za coś koło 200 zł i nie słuchaj pierdół że nie może podać ilości tłuszczu/wody w organizmie lub mięśni - na wagę wskakuje się na bosaka a ta ma metalowe elementy w miejscach na stopy które napierdzielają delikatnym prądem i na tej podstawie się to jakoś wylicza. W moim wypadku waga nie ulegała zmianie a ulegał właśnie stosunek tkanki mięśniowej do tłuszczu co mnie bardzo motywowało (było widać efekty) przy kupnie wagi za 3 dychy pozbyłbym się ważnego bodźca motywującego do dalszego wysiłku...

pamiętaj że przy uprawianiu sportu waga może nie odzwierciedlać tego że chudniesz. Mięśnie ważą więcej:)

Ponoć lepiej jest się mierzyć niż ważyć

gool ma racje - wyznacznikiem tego, że chudniesz powinien być na przykład mniejszy obwód w pasie, a nie waga - bo mięśnie są cięższe niż tłuszcz. Po drugie, lepiej jest chyba wybrać się raz na czas na badania do dietetyka, który wszystko zmierzy,obliczy i oceni nasz ogólny stan zdrowia niż polegać na wadze "wszystkomierzącej"

Ja mam podobną wagę, ale w ogóle nie korzystam z pomiaru tkanki tłuszczowej, bo niby jak mają to zmierzyć, na wadze?

---
www

proponuję dietetyka wtedy bedziesz mial pewnosc ze ci ubywa bo waga nie zawsze bedzie spadać, bo możesz tkanke miesniową ciężką, ja z moim ćwiczę i odżywiam się. Głównie kurczakiem, ryżem i marchewką ale w 5 miesięcy zrzuciłem 11 kg, w obwodzie spadło bardzo dużo. Do tego suplementuje therm line man, bo mam mało energii a tam Sinetrol i kofeina mi tego dostarczają przed treningiem. Dawkuje się to dwa razy dziennie po dwie tabletki i odczuwa się efekty.

Ty się zabierz za odpowiednią diete, waga nie jest Ci potrzebna a centymetr :) łap spis diet http://obk.pl/category/odzywianie/diety/ i skup się na tym co najwazniejsze nie nad dodatkami :)

Dzięki za linka!
http://spodnicaonline.pl/kategoria-produktu/trapezowa/