Czy Jan Paweł II może być świętym?

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Brando » 18 kwie 2014, o 13:21

Rodzą się tu poważne wątpliwości. Jan Paweł II systemowo odpowiadał za ukrywanie skandali pedofilskich w obrębie KOścioła. to fakt. Watykan do dzisiaj nie jest w stanie poradzić sobie z tym problemem, a Benedytk XVI i Franciszek wciąż przepraszają za afery, do jakich doszło za pontyfikatu Wojtyły. Polak papież nic nie zrobił, by zwalczyć tę plagę, tylko dołożyl wszelkich starań, by je zatuszować. Wystarczy wspomnieć przykład Marciala Maciela Degollady, założyciela zgromadzenia Legion Chrystusa, który latami wykorzystywał seksualnie setki swoich seminarzystów. 1 maja 2010 roku Benedykt XVI przepraszał za jego zbrodnie. A Karolek Wojtyła ignorował je przez wiele lat, mimo że doskonale o nich wiedział, ponieważ wierni pisali do niego listy z opisem "wyczynów" Degollady. Co więcej, nazywał ojca Maciela "wzorem dla młodzieży". Oprócz tego tuszował afery pedofilskie, lecz również skandale finansowe; niemożliwe, by o niczym nie wiedział, choć pewnie wielu Polaków chciałoby wierzyć w jego niewiedzę. Wszak Kościół jest instytucją silnie zhierarchizowaną, a Wojtyła stał na czele tej instytucji i podejmował suwerenne decyzje. To za jego pontyfikatu Watykan był pralnią brudnych pieniędzy, o czym świadczy choćby afera Banco Ambrosiano- banku obsługującego mafijne konta oraz tajne rachunki włoskich partii politycznych. Jest sporo innych zarzutów pod adresem Jana Pawła II, nie ograniczają się tylko do tuszowania przestępstw seksualnych czy finansowych. Dochodzi jeszcze do nich współpraca z prawicowymi dyktatorami. Często się mówi, ze papież strategicznie wyjeżdżał do Chile, aby doprowadzić rzekomo do zainicjowania procesu pokojowego. Tymczasem on otwarcie stawał po stronie chilijskich zbrodniarzy; pobłogosławił małżeństwo Piniczetów, i to z chwilą , kiedy cały świat wiedział o masowych zbrodniach reżimu. Wojtyła zaciekle walczył o tzw teologię wyzwolenia, kładącą nacisk na sprawiedliwość społeczną. Zwalczał antykoncepcję i aborcję. W epoce szczytu epidemii AIDS w Afryce sprzeciwiał się stosowaniu prezerwatyw, stawiając ludzkie dogmaty przez ludzi wymyślone. Podobnie okrutne stanowisko miał w sprawie aborcji. Wprost mówił, że kobiety z byłej Jugosławii zgwałcone podczas wojny nie powinny przerywać ciąży.
Warto też wspomnieć, że Wojtyła wyczyścił KOściół ze wszystkich nurtów postępowych, lewicowych, feministyczych i pro-LGBT, ktore znacznie mniej przeszkadzały jego poprzednikom. Papież Polak zastąpił je Opus Dei, mroczną organizację związaną blisko z rządem hiszpańskiego dyktatora Franco. Wojtyła zatem upolitycznił i zubożył kościół. To właśnie przez te jego "czystki" polscy księża wciąż walczą z emancypacją kobiet.i potępiają gejów, a zupełnie nie interesują się teologią i sprawami kościoła. Kościół od czasów Wojtyły przypomina prawicową partię polityczną. CDN
Na górę

Postautor: wierze » 18 kwie 2014, o 15:26

Poprzednik bardzo dobrze się przygotował w tej kwestii, szacun za wiedzę !!!! Te wywody jednak nic nie zmienią, ludzie lubią poprostu w coś wierzyć, Wojtyła dał im przykład, nie zawsze pokazuje się wszystkie strony medalu, a biorąc pod lupę teraźniejszy kościół to firma i tak idzie na dno !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Na górę

Postautor: Gość » 18 kwie 2014, o 16:24

Brando pisze:Rodzą się tu poważne wątpliwości. Jan Paweł II systemowo odpowiadał za ukrywanie skandali pedofilskich w obrębie KOścioła. to fakt. Watykan do dzisiaj nie jest w stanie poradzić sobie z tym problemem, a Benedytk XVI i Franciszek wciąż przepraszają za afery, do jakich doszło za pontyfikatu Wojtyły. Polak papież nic nie zrobił, by zwalczyć tę plagę, tylko dołożyl wszelkich starań, by je zatuszować. Wystarczy wspomnieć przykład Marciala Maciela Degollady, założyciela zgromadzenia Legion Chrystusa, który latami wykorzystywał seksualnie setki swoich seminarzystów. 1 maja 2010 roku Benedykt XVI przepraszał za jego zbrodnie. A Karolek Wojtyła ignorował je przez wiele lat, mimo że doskonale o nich wiedział, ponieważ wierni pisali do niego listy z opisem "wyczynów" Degollady. Co więcej, nazywał ojca Maciela "wzorem dla młodzieży". Oprócz tego tuszował afery pedofilskie, lecz również skandale finansowe; niemożliwe, by o niczym nie wiedział, choć pewnie wielu Polaków chciałoby wierzyć w jego niewiedzę. Wszak Kościół jest instytucją silnie zhierarchizowaną, a Wojtyła stał na czele tej instytucji i podejmował suwerenne decyzje. To za jego pontyfikatu Watykan był pralnią brudnych pieniędzy, o czym świadczy choćby afera Banco Ambrosiano- banku obsługującego mafijne konta oraz tajne rachunki włoskich partii politycznych. Jest sporo innych zarzutów pod adresem Jana Pawła II, nie ograniczają się tylko do tuszowania przestępstw seksualnych czy finansowych. Dochodzi jeszcze do nich współpraca z prawicowymi dyktatorami. Często się mówi, ze papież strategicznie wyjeżdżał do Chile, aby doprowadzić rzekomo do zainicjowania procesu pokojowego. Tymczasem on otwarcie stawał po stronie chilijskich zbrodniarzy; pobłogosławił małżeństwo Piniczetów, i to z chwilą , kiedy cały świat wiedział o masowych zbrodniach reżimu. Wojtyła zaciekle walczył o tzw teologię wyzwolenia, kładącą nacisk na sprawiedliwość społeczną. Zwalczał antykoncepcję i aborcję. W epoce szczytu epidemii AIDS w Afryce sprzeciwiał się stosowaniu prezerwatyw, stawiając ludzkie dogmaty przez ludzi wymyślone. Podobnie okrutne stanowisko miał w sprawie aborcji. Wprost mówił, że kobiety z byłej Jugosławii zgwałcone podczas wojny nie powinny przerywać ciąży.
Warto też wspomnieć, że Wojtyła wyczyścił KOściół ze wszystkich nurtów postępowych, lewicowych, feministyczych i pro-LGBT, ktore znacznie mniej przeszkadzały jego poprzednikom. Papież Polak zastąpił je Opus Dei, mroczną organizację związaną blisko z rządem hiszpańskiego dyktatora Franco. Wojtyła zatem upolitycznił i zubożył kościół. To właśnie przez te jego "czystki" polscy księża wciąż walczą z emancypacją kobiet.i potępiają gejów, a zupełnie nie interesują się teologią i sprawami kościoła. Kościół od czasów Wojtyły przypomina prawicową partię polityczną. CDN


Czy czytałeś cokolwiek, co napisał Wojtyła, żeby poznać jego poglądy? Z pewnościa nie, bo jak to leming albo lewak,wypisujesz zasłyszane od wojujących ateistów lub z innego TVałszEnu "informacje". Kościół jako depozytariusz wiary nie może sprzeciwić się nauczaniu Chrystusa i w tym znaczeniu jest Jego partią jak to metaforycznie ująłeś. Nie oczekuj, że Kościół zaakceptuje uprawianie dewiacji homoseksualnej, choć modli się za tych biednych ludzi, którzy jej ulegli.
Na górę

Postautor: Gość » 18 kwie 2014, o 17:31

jakos n ie nie chce wierzyc zeby za patrzenie na czesci ciala sasiadki i nie powiedzenie tego kaplanowi czlowiek ladowal na wieki w ciepelku.Ani ciala nie ma zeby przypalac ani sensu tymbardziej ze jak ktos powie o tym kaplanowi to nic za to nie ma:)To sie kupy nie trzyma.Kiedy mozna bylo beknac za mowienie ze slonce nie obiega ziemi itd
Na górę

Postautor: Gość » 18 kwie 2014, o 19:37

jp2 to św. dla durnowatych wyznawców , dla mnie to przywódca zbrodniarzy w czarnych kieckach i oszust robiący z debila idiotę .
Na górę

Postautor: Gość » 19 kwie 2014, o 08:07

Gość pisze:jp2 to św. dla durnowatych wyznawców , dla mnie to przywódca zbrodniarzy w czarnych kieckach i oszust robiący z debila idiotę .


I Lucyfer musiał się odezwać.Bredzisz,bo inaczej nie możesz nic zrobić.Tylko żmijowaty syk ci pozostal.Coraz bliżej do kanonizacji,wiec jakiś blużnierczy odzew musi byc.wW takim razie sa na świecie miliony jego "durnowatych" wyznawców.Mam gdzieś jak mnie nazwiesz.tTy jesteś chory z bezsilności,bo nic nie możesz uczynić,by ludzie przestali czcić tego czlowieka.Poziom twoj jest zerowy.Beznadzieja w tym temacie.Na szczęście takich jak ty jest maleńki odłamek.Mozesz nam nask.....ć.
'
Na górę

Postautor: marcin_rom » 19 kwie 2014, o 09:21

Gość pisze:
Gość pisze:jp2 to św. dla durnowatych wyznawców , dla mnie to przywódca zbrodniarzy w czarnych kieckach i oszust robiący z debila idiotę .


I Lucyfer musiał się odezwać.Bredzisz,bo inaczej nie możesz nic zrobić.Tylko żmijowaty syk ci pozostal.Coraz bliżej do kanonizacji,wiec jakiś blużnierczy odzew musi byc.wW takim razie sa na świecie miliony jego "durnowatych" wyznawców.Mam gdzieś jak mnie nazwiesz.tTy jesteś chory z bezsilności,bo nic nie możesz uczynić,by ludzie przestali czcić tego czlowieka.Poziom twoj jest zerowy.Beznadzieja w tym temacie.Na szczęście takich jak ty jest maleńki odłamek.Mozesz nam nask.....ć.
'

ale chyba oboje nadajecie się do piekła
Na górę

Postautor: Gość » 19 kwie 2014, o 10:22

zasada jest taka:im bardziej sie denerwujesz, i wszystko komentujesz , tym,, ono" sie jeszcze bardziej nakreca -proponuje poczytac i olac a po kilku postach ,,samo" przestanie nie widzac zainteresowania swoimi durnowatymi wpisami ,ty wiesz swoje i nic tego nie zmieni , ,,ono" wie swoje i ty tego nie zmienisz-moje zdanie:JP2 NAJWIEKSZY CZŁOWIEK SWIATA------a teraz czekam na durnowaty wpis :lol: od ,,ona"
Na górę

Postautor: Gość » 19 kwie 2014, o 10:47

Jak najbardziej popieram.I masz rację w tym,co piszesz.
Na górę

Postautor: Gość » 20 kwie 2014, o 06:26

"Czy to możliwe, aby w dużym demokratycznym kraju należącym do Unii Europejskiej największym autorytetem, cieszącym się powszechnym szacunkiem, była osoba, która tuszowała skandale pedofilskie, chroniła oszustów, współpracowała z krwawymi reżimami, kwestionowała prawa mniejszości i wspierała dyskryminację kobiet? Odpowiedź na to pytanie jest twierdząca. Tak. Jest to możliwe. Mowa tutaj o Polsce, a tym autorytetem jest zmarły ponad sześć lat temu papież Jan Paweł II.". Cytat pochodzi ze wstępu do książki Rozmowy Piotra Szumilewicza. "Ojciec nie święty". Te słowa nie wymagają komentarza. Oczywiście dla ludzi myślących i kojarzący fakty.
Na górę

Postautor: Gość » 20 kwie 2014, o 08:42

Możliwe gdy patrzymy obiektywnie. I myślimy obiektywnie. Myślisz to chyba wiesz też co dobrego zrobił, jak nie wiesz to myślisz że myślisz, a jak myślisz że myślisz to napisz jeszcze o sobie że jesteś inteligentny :lol:
Na górę

Postautor: Gość » 20 kwie 2014, o 08:49

Gość pisze:Możliwe gdy patrzymy obiektywnie. I myślimy obiektywnie. Myślisz to chyba wiesz też co dobrego zrobił, jak nie wiesz to myślisz że myślisz, a jak myślisz że myślisz to napisz jeszcze o sobie że jesteś inteligentny :lol:
napisałem "myślą i kojarzą fakty".
Na górę

Postautor: Gość » 20 kwie 2014, o 09:25

Fakty TVN? :lol:

Wpisz w google "uzdrowiona przez papieża" Poznaj świat w którym żyjesz :lol:
Na górę

Postautor: Gość » 20 kwie 2014, o 10:28

Jesli dla koscioła będzie świętym, to i dla wyznawców również. Dla ateistow i innowierców tym swietym nie bedzie z pewnością. ktoś tu jątrzy. I po temacie.
Na górę

Postautor: Gość » 20 kwie 2014, o 11:53

Gość pisze:Jesli dla koscioła będzie świętym, to i dla wyznawców również. Dla ateistow i innowierców tym swietym nie bedzie z pewnością. ktoś tu jątrzy. I po temacie.

Pogadać nie można?. Niewygodny temat? Jak może być świętym ktoś, kto zakazując używania prezerwatyw w skazał na śmierć tysiące ludzi umierających na HIV w Afryce?. Albo nakazywać kobietom, których mężowie piją i je biją, żeby cierpiały, bo miłość do męża i rodziny jest najważniejsza? Lub nakazywać Serbkom rodzenie dzieci, które poczęte zostały w wyniku gwałtów w czasie wojny z Bośniakami? To jest miłosierdzie i miłość bliźniego głoszone w naukach dla chrześcijan?. To jest HIPOKRYZJA!
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”