Uwaga! Pomóżcie!
Słuchajcie. Jest sprawa. W Pasiekach zaraz za domami po lewej stronie jadąc w stronę Suśca, na polu jest piesek mały wyrzucony przez kogoś z samochodu. Próbowałam go złapać, ale przestraszony ucieka. Jasna sierść. Coś jak York. Trudno powiedzieć. Zatrzymałyśmy się na drodze, bo szedł po ulicy. Potem uciekł w pola i tam w drodze powrotnej też go widziałam. Może ktoś jest z Pasiek lub okolic...może komuś się uda coś zrobić? Ja dzisiaj musiałam wyjechać, ale błagam, niech ktoś coś wymyśli! Jak można wyrzucić zwierze? Ludzie. Szok!
Ludzie są bez SERCA!!!!
Tydzień temu w okolicy Suśca ktoś wyrzucił Suczkę Wygłodzoną, Wystraszoną która tak cierpliwie w jednym miejscu przy szosie czekała i czekała na właściciela ale Wiadomo.........
Przygarnęłam ją pomimo że mam 2 psy ale nie mogłam inaczej postąpić.
Tydzień temu w okolicy Suśca ktoś wyrzucił Suczkę Wygłodzoną, Wystraszoną która tak cierpliwie w jednym miejscu przy szosie czekała i czekała na właściciela ale Wiadomo.........
Przygarnęłam ją pomimo że mam 2 psy ale nie mogłam inaczej postąpić.
Gość pisze:Ludzie są bez SERCA!!!!
Tydzień temu w okolicy Suśca ktoś wyrzucił Suczkę Wygłodzoną, Wystraszoną która tak cierpliwie w jednym miejscu przy szosie czekała i czekała na właściciela ale Wiadomo.........
Przygarnęłam ją pomimo że mam 2 psy ale nie mogłam inaczej postąpić.
I oto Człowiek. Prawdziwy z dobrym sercem.
Czy ktoś wie, co z tym zwierzakiem? Widziałam, że błąka się jakiś pies po polu po lewej stronie w Pasiekach. Czy to ten sam? Czy należy do kogoś?
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”