Lisy na osiedlu
Czyja to rodzinka lisów, która grasuje po osiedlu Jana Pawła ? :shock: Był przypadek ataku na człowieka!!!
Lis chodzi po osiedlu. W godzinach wieczornych kolo przedszkola i boiska szkolnego.
Lis tomasz z hanką się błąka szukają schronienia na zimę
Lisy nadla grasuja na os J.Pawla.dziś ok 6 rano lis zaatakował kobietę!!!!
Może ktoś w końcu się tym zainteresuje!!!!
Może ktoś w końcu się tym zainteresuje!!!!
Może w końcu tomaszowscy strażnicy teksasu by się tym zainteresowali :twisted: W końcu by się na coś przydali.
Gość pisze:Może w końcu tomaszowscy strażnicy teksasu by się tym zainteresowali :twisted: W końcu by się na coś przydali.
Oni tak szybko nie potrafią biegać brzuchy im przeszkadzają ! Lis by takiego dogonił i ugryzł w ........... i jak by w pracy resztę godzin spędził strażnik ? Na stojąco ? Przecież zostało by mu prawie 8 godzin !!! Ksiądz nawet tyle nie wytrzyma chociaż akurat on jest w tym wprawiony :lol:
Wtedy jak dojdzie do tragedii to dopiero będą coś robić.
A tak w ogóle to ktoś zgłaszał sprawę odpowiednim służbom? jeśli tak to komu i jaka była reakcja co mówili? Oczywiście pytanie do tych co mają wiedzę i poważnie traktują sprawę , a nie wypisują głupoty.
Zdarzenie zostało zgłoszone! Ale oni w ogóle nie poczuwaja się do jakiego kolewiek działania.Ciekawe co zrobią jeżeli ktoś zostanie pogryziony przez wscieklego lisa.
Więc uwaga krążą one przy bloku 13 na J. Pawla.Po zmroku lepiej nie wychodzić!
Więc uwaga krążą one przy bloku 13 na J. Pawla.Po zmroku lepiej nie wychodzić!
Na Kościuszki 1 w pobliżu śmietnika też kręcą się lisy
Lis przychodzi na sztuczne boisko mechanik=ekonomik wieczorem jak są treningi i wcale się nie boi nie ucieka jak jest wypędzany!!! Zgłaszałem na policję ale powiedzieli, że ..."jak wszedł to i wyjdzie, i że one sobie tak chodzą...." Tylko jak dojdzie do wypadku pogryzienia to kto odpowie?????
Gość pisze:Lis przychodzi na sztuczne boisko mechanik=ekonomik wieczorem jak są treningi i wcale się nie boi nie ucieka jak jest wypędzany!!! Zgłaszałem na policję ale powiedzieli, że ..."jak wszedł to i wyjdzie, i że one sobie tak chodzą...." Tylko jak dojdzie do wypadku pogryzienia to kto odpowie?????
Z buta go trzeba i nie będzie więcej przychodził.
Na Kościuszki widziałem
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”