Stok super i wielkie brawa dla osób które przywróciły mu życie.
To nie jest stok dla małych dzieci. Niestety niektórzy rodzice bez wyobraźni
puszczają te kilkulatki samotnie w dół. Dzieci nie radzą sobie zupełnie
z orczykiem dla dorosłych. Obsługa co chwilę wyłącza wyciąg "łamiąc" przy okazji
pozostałym kręgosłupy przy ponownym ruszaniu.
Małe dzieci są nie przewidywalne na stoku. Cóż - będzie wypadek.
Biała Góra - opinie
Trzeba być mądrym przed szkodą.Rodzicom należy zwracać uwagę.Jacnia jest dobra dla dzieci i dla poczatkujacych.Dla ich dobra .
Bez przesady. Znam i widziałem /kiedyś, nie w tym roku/ takich, co edukację narciarską naprawdę od zera zaczynali właśnie na Białej Górze. I poradzili sobie. Pewnie, że nowicjusz miałby łatwiej na stoku podobnym do tych w Jacni czy Bobliwie, ale zdecydowana większość narciarzy szuka wrażeń przynajmniej ciut mocniejszych niż wrażenia z oślich łączek. A te wrażenia, z racji ukształtowania terenu, zapewnia na Lubelszczyźnie tylko stok w Justynówce. Brawa dla tych co sprawili, że to znowu jako tako działa. No i cenowo stok jest dla narciarzy atrakcyjny w porównaniu z okolicą. Ale mankament też jest - wolna praca wyciągu, co wydłuża kolejkę do orczyka w dobrą dla narciarzy pogodę i wydłuża czas wyjazdu na górę. Pogody narciarskiej jak najdłużej życzę sobie i wszystkim innym narciarzomPrawda.Stok raczej dla ogarniętych.I Super!
Nie jest to stok dla rodziców z dziećmi, rodzina musi jechać do Jacni
Nie przesadzałbym z tą dzieciarnią i korzystaniem przez nią z orczyka. Widziałem wielokrotnie na stokach i przy wyciągach kilkulatków sprawniejszych od niejednego dorosłego. Więc jakiejś bariery wiekowej czy wzrostowej nie ma sensu tu ustawiać. Zresztą, kiedyś każdy z nas - narciarzy był nowicjuszem, od czegoś zaczynał i też przy wyciągach oczekiwał w pewnych chwilach wyrozumiałości od innych. A i obsłudze wyciągu też należy dać czas na nabycie wprawy w np. płynnym ruszaniu, albo spowolnionej pracy wyciągu /jeśli takie opcje są/. Przecież to się nie kręci jeszcze nawet 10 dni.Stok super i wielkie brawa dla osób które przywróciły mu życie.
To nie jest stok dla małych dzieci. Niestety niektórzy rodzice bez wyobraźni
puszczają te kilkulatki samotnie w dół. Dzieci nie radzą sobie zupełnie
z orczykiem dla dorosłych. Obsługa co chwilę wyłącza wyciąg "łamiąc" przy okazji
pozostałym kręgosłupy przy ponownym ruszaniu.
Małe dzieci są nie przewidywalne na stoku. Cóż - będzie wypadek.
Co do istotnych zagrożeń: tu się zgodzę z niektórymi głosami że dla dzieci nie zawsze jest bezpiecznie i największe widzę na malutkiej, dolnej części stoku, wydzielonej siatką dla dzieci z sankami, workami czy jabłuszkami. W tej chwili na podglądzie z kamerki widać tam ponad 20 osób /dzieci i dorosłych/na bardzo małej w sumie powierzchni . Prawdopodobieństwo jakiejś kolizji jest największe właśnie tam . Tylko czy jest sposób albo sens tego, aby tam coś nakazywać, zabraniać albo regulować, a potem to skutecznie egzekwować? Jacnia dla niektórych jest za daleko. A czy warto dzieciakom odbierać frajde z tej godziny ślizgania się na Białej Górze?
Jak najbardziej,to teraz spisać tych bezdzietnych i opodatkować to może za 1000lat się zwróci!!Te 6 melonów to chyba było z państwowych a może to dla tomaszowskich lumpenelit pobudowali,kto wie,kto wie fiu fiu.Nie jest to stok dla rodziców z dziećmi, rodzina musi jechać do Jacni
Brak wyobrazni i głupie przekonanie o swoich możliwościach niejednemu zrobiło kuku na stoku.Kto nie zaliczył "pięknej katastrofy" podczas zjazdu ten nie zna życia.Gośśc,który jedzie na strzałe bo początkujący albo pańcia w panice zapomna jak jechac pługiem to duże zagrożenie.
Tak jest na każdym stoku ale jak jest płasko i szeroko to jakby nie było jest...gdzie uciec.
Biała jest super ale jak piszę dla ogarniętych,Podobnie jak narty niekrórym sie zdaje,że to bez różnicy jakie one są,
Tak jest na każdym stoku ale jak jest płasko i szeroko to jakby nie było jest...gdzie uciec.
Biała jest super ale jak piszę dla ogarniętych,Podobnie jak narty niekrórym sie zdaje,że to bez różnicy jakie one są,
W jakich godzinach i w jakie dni czynny jest stok? Gdzie zaleźć informacje?
Na stoku to ludzi aż tak dużo nie jest.
Z promocją stoku jak na razie jest kulawo.Na stoku to ludzi aż tak dużo nie jest.
Każdy porządniejszy stok w kraju ma dziś swoją stronę internetową z kamerką do podglądu i aktualnymi informacjami typu: otwarte/ zamknięte, godziny otwarcia, cennik , dostępność usług typu - serwis nart, gastronomia, wypożyczalnia sprzętu itp. Tego wszystkiego na razie jeszcze brak, za wyjątkiem kamerki, którą odszukać w necie też nie wszyscy potrafią.
A minęły czasy, gdy na stoki narciarskie jeździło się w ciemno czy w oparciu o info podawane z ust do ust.
Widać bardziej urzędnicze, a nie biznesowe traktowanie tych tematów prze administratora, tj, Urząd Gminy Tomaszów. Trochę szkoda, bo sezon może się lada dzień skończyć. Pozostaje liczyć na to, że to wszystko jeszcze się dotrze, bo stok jest tego wart.
Czy ktoś jednak wie w jakich godzinach stok jest czynny?
no własnie
Niby to rodzic odpowiada za opieke nad dzieckiem,TYLKO ! jesli cos to rodzic szuka winnych dlaczego to, czy tamto i jest problem:prokurator ,dochodzenie,zamkniety stok ,itd..Myslenie nie boli",wiec moze warto pouczyc dzieci tam gdzie jest dla nich bezpiecznie.Mysle,ze skoro zrobiono tak duzo to na przyszle lata,, jakies'' znajda tez i z tym lepsze rozwiazanieNie jest to stok dla rodziców z dziećmi, rodzina musi jechać do Jacni
rozumiem, że wpisanie w wyszukiwarkę frazy "stok Biała Góra godziny otwarcia" przekracza Twoje zdolności?Czy ktoś jednak wie w jakich godzinach stok jest czynny?
Jak tak to masz pierwszy lepszy link z tego co wyszukało: https://roztocze.love/n272-biala-gora-stok-narciarski
Tam jest zebrany komplet i godziny otwarcia i ceny, a nawet podgląd z kamery,
Powiem co wiem:)
Poniedziałek-piątek 15-20
sobota niedziela 10-20
Poniedziałek-piątek 15-20
sobota niedziela 10-20
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”