Pseudo liceum z klasa w TL:> :|

Postautor: **absolwentka** » 9 cze 2006, o 20:32

ja skonczylam ta szkole i z profesorem Soniakiem probowalismy utrzymywac tardycje tej szkoly ale nie stety jesli nie ma poparcia ze strony dyrekcji co do Dni Szkoly to przepraszam bardzo czy da sie cos zdzialac?? jeden nauczyciel i gromadka ucznow co moze zrobic?? a co do nauki w tej szkole to jest kiepsko... nauczyciele olewaja sobie jak tylko moga... a dyrekcja zero konsekwencji z tego wyciaga... czy mozna sie uczyc przedmiotu jesli przez trzy lata ma sie np. pol roku przedmiot(bo nie bylo nauczycieli do nauki--->zwolnienia i tp.) albo jak sie daje nieykawlifikowanych nauczycieli do podstawowego przedmiodu danego profilu??? Bo jezeli uwazacie ze nauka ma polegac na chodzeniu na korki i placeniu za to kasy... to po co mi ta szkola??? A poza ty jesli uczysz sie w klasie, ktora ma powyzej 40 osob to nic sie nie nauczsz nawet jesli chcesz... wyobraz sobie lekcje takiej klasy w tramwaju... pisanie na kolanach i siedzenie na podlodze---> warunki po zboju... statystyki mowia swoje szkola spadla z pieca na leb...

Postautor: **sisi** » 9 cze 2006, o 20:35

Anonymous pisze:sisi ciagle o tej gorce.na razie maja lepsze wynik9 o d ekonomika ktory pozalsie Boze nie powiem co przentuje.szkoda gadac.

no to bardzo dobrze, że górka jest lepsza od ekonomika, ale dlaczego spadła aż tak nisko, że pociaszamy się właśnie tym, że jest jeszcze na szczęście wyżej niż ekonomik?

Anonymous pisze:czep sie swojej szkoly.

ok. chodze do Gimnazjum Nr 2 i sądze, że w tej szkole jest paru kiepskich nauczycieli. koniec.

Anonymous pisze:sa ludzie ktorzy mysla ze jak zaplaca w spoleczniaku to od razu pocieche wyedukuja.ich prawo.

fakt, są tacy ludzie ale nie jest ich zbyt wielu, a poza tym społeczniak to nie jest jedyne zamojskie liceum. Oprócz tego dużo Tomaszowskich uczniów idzie do I czy III liceum.

Postautor: **lolo** » 10 cze 2006, o 19:17

gosc pisze:
Anonymous pisze:A nagonka na p. dyrektor w TZ trwa w najlepsze. Wczoraj ukazał sie kolejny paszkwil, zresztą nic nowego nie wnoszący. Podejrzewam, ze napisany na zamówienie oponentów p. Palak.
Cytowanie przez TZ bylego dyrektora swiadczy o tym,ze nie do konca pogodzil sie on z utrata stolka

Masz złe info, były dyrektor nie utracił stołka tylko sam zrezygnował bo wiedział, że współpraca z taką władzą jak była i jest to przysłowiowa walka z wiatrakami, niuniu

Postautor: **lolo** » 10 cze 2006, o 19:27

Anonymous pisze:
sisi pisze:
ABSOLWENT pisze:JEST TEZ ARTYKUL O TYM JAK PANI PALAK WYSTAWILA OCENY POD NIEOBECNOSC CHOREGO NAUCZYCIELA.A KTO MIAL TO ZROBIC?ARTYKUL METNY ALE STAWIA P DYREKTOR W ZLYM SWIETLE.NIC NOWEGOZE STRONY TYGODNIKA.TO PRZENT PRZED WYBORAMI DYREKTORA.

nie chodzi o to, że wystawiła oceny, tylko na jakiej zasadzie je wystawiała...
A MIAłA WYJśCIE JAK GOśCIA NIE BYłO???

gość wrócił o czasie,a ona tak sie właśnie chciała podlizać uczniom co nadal czyni przychodzac na zastepstwa pyta co nam załatwić.Pierwszeństwo miał nauczyciel do wystawienia stopni, bo z dyrektorką nie odbyła się żadna lekcj w zastępstwie, a te fakulety to wieeelki kłamstwo jak wszystko to co dyrektorka mówi...think twice before you say

Postautor: **Gość** » 10 cze 2006, o 20:21

[

gość wrócił o czasie,a ona tak sie właśnie chciała podlizać uczniom co nadal czyni przychodzac na zastepstwa pyta co nam załatwić.Pierwszeństwo miał nauczyciel do wystawienia stopni, bo z dyrektorką nie odbyła się żadna lekcj w zastępstwie, a te fakulety to wieeelki kłamstwo jak wszystko to co dyrektorka mówi...think twice before you say[/quote]

SKAD WIEM ZE NIE JESTES UPRZEDZONY?KIEDYS DOCENISZ LUDZI KTORZY CHCA CI ULATWIC ZYCIE NA RAZIE TO TYLKO PUSTE ZARZUTY

Postautor: **Gość** » 10 cze 2006, o 21:02

Anonymous pisze: SKAD WIEM ZE NIE JESTES UPRZEDZONY?KIEDYS DOCENISZ LUDZI KTORZY CHCA CI ULATWIC ZYCIE NA RAZIE TO TYLKO PUSTE ZARZUTY

problem tylko w tym, że jak sie ktoś przyzwyczai, że sie mu ulatwia zycie, to potem już w tym zyciu doroslum ma dwie lewe rece i sobie nie radzi... taka kaleka zyciowa wychodzi...

Postautor: **Gość** » 10 cze 2006, o 22:49

problem tylko w tym, że jak sie ktoś przyzwyczai, że sie mu ulatwia zycie, to potem już w tym zyciu doroslum ma dwie lewe rece i sobie nie radzi... taka kaleka zyciowa wychodzi...
I DLATEGO TYLKO RZUCASZ OBELGI?PODAJ NAZWISKO TO ZAPEWNIE CI SZKOLE ZYCIA TY...

Postautor: **sisi** » 11 cze 2006, o 11:10

Anonymous pisze:I DLATEGO TYLKO RZUCASZ OBELGI?PODAJ NAZWISKO TO ZAPEWNIE CI SZKOLE ZYCIA TY...

to nie jest TYLKO-to jest poważny problem :?
ps. mniej agresji radze...

Postautor: **Gość** » 11 cze 2006, o 12:31

doradzaj komus mlodszemu od siebie tak wypada.zrobilo sie modne krytykowanie wszystkich za wszystko 6az nieladnie.nie mozna sie przygladac tego typu sadom ze zle ze to i owo bez brania pod uwage calej zlozonosci zagadnienia jaki jest zarzadzanie szkola.sa wladze oswiatowe i miejskie i one oceniaja dyrektorow a wypowiedzi tutaj sa czesto nacechowane obiektywizmem.jak mlody czlowiek moze bez zenady sie wypowiadac o kims starszym i szacowniejszym ?w sposob mocno stronniczy.nie jest zly ogolniak na gorce , podobnie jak inne ma wady i zalety.czesto z perspektywy czasu inaczej sie patrzy na wszystko.pomysl o tym bo bardzo ci zalezy na rozdmuchiwaniu tematu.pozdro

Postautor: **sisi** » 11 cze 2006, o 20:52

Anonymous pisze:doradzaj komus mlodszemu od siebie tak wypada.zrobilo sie modne krytykowanie wszystkich za wszystko 6az nieladnie.nie mozna sie przygladac tego typu sadom ze zle ze to i owo bez brania pod uwage calej zlozonosci zagadnienia jaki jest zarzadzanie szkola.sa wladze oswiatowe i miejskie i one oceniaja dyrektorow a wypowiedzi tutaj sa czesto nacechowane obiektywizmem.jak mlody czlowiek moze bez zenady sie wypowiadac o kims starszym i szacowniejszym ?w sposob mocno stronniczy.nie jest zly ogolniak na gorce , podobnie jak inne ma wady i zalety.czesto z perspektywy czasu inaczej sie patrzy na wszystko.pomysl o tym bo bardzo ci zalezy na rozdmuchiwaniu tematu.pozdro

to, że ktoś jest starszy nie oznacza koniecznie, że mądrzejszy (nie mówie akurat o tym przypadku, bo nie znam P. dyrektor osobiście, zresztą nie umiałabym pewnie sama taka szkołą kierować, ale mówie teraz ogólnie) biore pod uwage całość-pisałam już, że niektórzy nauczyciele są ok, a poza tym w szkole panuje świetna atmosfera. obywatele miasta także mają prawo oceniać dyrektorke, nie jest to zarezerwowane tylko dla władz. ogólniak na górce ma wady i zalety, ale ostatnio ma coraz więcej wad- i mnie nawet osobiście to przeszkadza, bo kiedyś chciałam iść do tej szkoly, ale rozmawiałam z ludźmi (nie jakimiś stronniczymi, tylko z tej szkoły) i mi odradzały. nie zależy mi wcale na rozdmuciwaniu tematu. nie mam powodu :?

Postautor: **sisi** » 11 cze 2006, o 20:56

sisi pisze:
Anonymous pisze:doradzaj komus mlodszemu od siebie tak wypada.zrobilo sie modne krytykowanie wszystkich za wszystko 6az nieladnie.nie mozna sie przygladac tego typu sadom ze zle ze to i owo bez brania pod uwage calej zlozonosci zagadnienia jaki jest zarzadzanie szkola.sa wladze oswiatowe i miejskie i one oceniaja dyrektorow a wypowiedzi tutaj sa czesto nacechowane obiektywizmem.jak mlody czlowiek moze bez zenady sie wypowiadac o kims starszym i szacowniejszym ?w sposob mocno stronniczy.nie jest zly ogolniak na gorce , podobnie jak inne ma wady i zalety.czesto z perspektywy czasu inaczej sie patrzy na wszystko.pomysl o tym bo bardzo ci zalezy na rozdmuchiwaniu tematu.pozdro

to, że ktoś jest starszy nie oznacza koniecznie, że mądrzejszy (nie mówie akurat o tym przypadku, bo nie znam P. dyrektor osobiście, zresztą nie umiałabym pewnie sama taka szkołą kierować, ale mówie teraz ogólnie) biore pod uwage całość-pisałam już, że niektórzy nauczyciele są ok, a poza tym w szkole panuje świetna atmosfera. obywatele miasta także mają prawo oceniać dyrektorke, nie jest to zarezerwowane tylko dla władz. ogólniak na górce ma wady i zalety, ale ostatnio ma coraz więcej wad- i mnie nawet osobiście to przeszkadza, bo kiedyś chciałam iść do tej szkoly, ale rozmawiałam z ludźmi (nie jakimiś stronniczymi, tylko z tej szkoły) i mi odradzały. nie zależy mi wcale na rozdmuchiwaniu tematu. nie mam powodu :?

Postautor: **Monika** » 17 cze 2006, o 21:14

Kończę teraz gimnazjum i powiem, że nie składałam podania i nie myślałam nawet żeby pójść do tej szkoły. Pani P. to fajna babka, ale przyjmuje takich ludzi do tej szkoły, że szkoda gadać. Wiem, że chodzą do tej szkoły największe cwaniary i panienki gnębiące inne panny za to, że nie ubierają się np. w Trollu. Gdy było jeszcze tam gimnazjum to bardzo chciałam tam iść, ale przez takich ludzi poziom szkoły ogromnie spadł. Wole iść do mechanika na elektryka niż martwić się panienkami, które mnie straszą i wyśmiewają za to jak się ubieram. Większość ludzi z mojego gimnazjum nie chce iść do ogólniaka. A teraz coś do tych panienek: OLU K., PAULINO S. MOŻECIE SIĘ ZE MNIE WYŚMIEWAĆ, BO UBIERAM SIĘ GORZEJ NIŻ WY, BO JUŻ BARDZIEJ ZNIŻYĆ SIĘ NIE MOŻECIE. Niech wszyscy wiedzą, że za niemodne ubieranie się będą wyśmiewani... Odradzam chodzenie do tego Liceum! Pozdrawiam ziomów z gimnazjum nr 1!!!

Postautor: **Mathmi Thenthur** » 19 cze 2006, o 14:36

Spy pisze:
Monika pisze:Wole iść do mechanika na elektryka

az tak nisko siebie cenisz? :>

A co w tym takiego niskiego? Nie każdy musi iść na studia wyższe, tylko po to, żeby byc bezrobotnym z papierkiem. (ciekawie by było, gdyby wszyscy studiowali :P)

Czasami o wiele bardziej się opłaca nauczyć się zawodu i po prostu w nim pracować.

Ciekawi mnie więc, z jakiego to powodu Ty siebie (tak wnioskuję) tak wysoko cenisz dlatego, że nie poszedłeś do mechanika na elektryka?

Postautor: **Spy** » 19 cze 2006, o 15:18

ja jeszcze nigdzie nie poszedlem :P

Mathmi Thenthur pisze:Czasami o wiele bardziej się opłaca nauczyć się zawodu i po prostu w nim pracować.

...i zarabiac grosze...

ps; ktos mi wspominal ze mam wilkie ego, wiec to moze tlumaczy dlaczego wysoko siebie cenie.
ps2; nie spotkalem jeszcze dziewczyny ktora by z chciala isc do mechanika (~na elektryla)

Postautor: **Mathmi Thenthur** » 19 cze 2006, o 15:43

Spy pisze:
Mathmi Thenthur pisze:Czasami o wiele bardziej się opłaca nauczyć się zawodu i po prostu w nim pracować.

...i zarabiac grosze...

... za które spokojnie można żyć, być zadowolonym z pracy w zawodzie, który się wybrało. Nie każdy musi robić zawrotną karierę, mieć kilka samochodów i 2 domy. Bez elektryków w tych willach by przy świecach siedzieli :D Nie mówiąc już o tym, że pewien elektryk jednak zrobił zawrotną karierę i chyba nie narzeka ;)