dni lubyczy
uważam, że nasza gmina ma wspaniałego akustyka, który potrafi nagłonić impeze tak, że aż mu sie końcówka mocy przegrzała:) mógłby sobie usiąść przed kolumnami na ławkach przed sceną-wtedy by wszystko słyszał, o ile słyszy.no ale w Lubyczy musi być zawsze inaczej:) jedynie wielki wstyd przed tymi artystami co wystepowali na scenie.jak tak dalej pójdzie to nikt nie będzie chciał przyjąć zaproszenia...
A, byli jacys artysci????
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”