Deweloper Gierek
Można narzekać na wady wielkiej płyty. Na ciasnotę i fuszerkę wykonawców. Na wieloletnie kolejki oczekujących na „własne M”. Ale jak dotychczas w żadnym roku III RP nie byliśmy w stanie nawet zbliżyć się do ilości mieszkań budowanych w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w latach siedemdziesiątych.
Ktoś rzucił żartem, że największym deweloperem w historii Polski był… Edward Gierek. Rzeczywiście, w latach jego rządów wybudowano rekordową liczbę budynków mieszkalnych. W roku 1978 oddano do użytku 283,6 tysięcy mieszkań. Tyle ile obecnie buduje się przez dwa lata. Zaś w ciągu ośmiu lat, od 1971 do 1978 roku, liczba oddanych do użytku mieszkań przekroczyła dwa miliony. Po czterdziestu latach, przy obecnym tempie 130-150 tys. mieszkań rocznie, w ciągu ośmiu lat z trudem przekraczamy barierę miliona mieszkań. I niestety nic nie zapowiada rewolucyjnej zmiany w tempie budownictwa.
W Polsce na tysiąc mieszkańców przypada 356 mieszkań. To najgorszy wynik w Europie. Wyprzedza nas nawet Rumunia i Bułgaria, która zresztą pod względem liczby mieszkań jest w europejskiej czołówce. Minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk zapewnia, że za 10 lat dogonimy Europę, w której średnia wynosi 435 mieszkań na tysiąc mieszkańców.
Aby doszlusować do średniej europejskiej, musielibyśmy budować w tempie z lat siedemdziesiątych ubiegłego roku – jak za Gierka – ponad 200 tysięcy mieszkań rocznie. Za Kaczyńskiego i Adamczyka tyle nie wybudujemy! Bo jak mówi porzekadło, jeśli chodzi o prace budowlane, to dobrymi chęciami można co najwyżej piekło wybrukować.
Gdy przed laty w Brazylii obiecywano budowę 2 milionów mieszkań, jednym tchem dodawano, że rząd zamierza przeznaczyć na to 80 miliardów dolarów. A Polska?
W 2009 roku zlikwidowano Krajowy Fundusz Mieszkaniowy. Oznaczało to wycofanie się państwa z bezpośredniego wsparcia społecznego budownictwa czynszowego, czyli TBS-ów. Program „Rodzina na swoim” kosztował budżet rocznie średnio 500 mln złotych. Program „Mieszkanie dla młodych” – podobnie. To zaledwie 0,026 proc. polskiego PKB.
W ustawie o Krajowym Zasobie Nieruchomości zapisano dotacje z budżetu państwa związane z uruchomieniem programu „Mieszkanie Plus”. W latach 2017 – 2019 mają wynieść w sumie 200 milionów złotych. Mniej niż wynosi roczny budżet IPN.
Z czym do ludzi?
http://lewica.pl/?id=31717&tytul=Wincen ... anie-Minus