Obsługa w tomaszowskich sklepach

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: agusia » 5 kwie 2012, o 10:34

whoX pisze:nie miałam przyjemności tam być...może to i lepiej:)
a co sądzicie o TOP SECRET na lwowskiej? sobota o 13.45 wchodze do sklepu oglądam pytam o rozmiar- jest ale Pani ekspedientka informuje mnie że mogę kupic ale bez mierzenia bo o 14 ona zamyka i już nie ma czasu na mierzenie :idea: podziękowałam i wyszłam i raczej tam nie wróce:)

powiem szczerze ,ze ludzie chyba nie widzieliscie obsługi w wiekszych miastach ,ze obgadujecie biedne dziewczyny tu w tomaszowie ,gdzie one chodzby sie staraja i zalezy im na pracy,to jest smieszne ,ze obdaduje taka jedna z druga co pewnie wogóle nie wiem jak naprawde wyglada taka praca od tego ''zaplecza" i jak w takim sklepie też trzeba sie napracować,to nie polega tylko na tym by ladnie stać ,usmiechać sie i czasami włazić komuś w "d..." a pózniej i tak cie na takim forum obgada ,bo nie ukrywajmy tl to małe miasto i kazdy kazdego zna
Na górę

Postautor: Gość » 5 kwie 2012, o 10:45

obsługa w sklepach taka jak mieszkańcy tomaszowa , a ktouważa sie za lepszego won do wawy
Na górę

Postautor: IRENKA » 5 kwie 2012, o 10:49

Gość pisze:
Gość pisze:a co powiecie o dziewczynie z ,,BUTIKA,,? ta to dopiero się wywyższa, jak raz jej zwróciłam uwagę to stwierdziła że nie muszę tu przychodzić............chciałabym spotkać jej szefową!!!!!


kto jest wlascicielka ?

Ta ktora zawsze was obsluguje....ja często tam zagladam,ale nie spotkalam sie nigdy z nie miła obsługa,zawsze usmiechnięta i zyczliwa,kiedyś dluzszy czas nie odwiedzalam przez panią co tez tam chyba rok pracowala taka rudą na nia to wiem ze skarzyły się ,ale juz jej nie ma i znowu powróciłam, jest nowa pani ,uczy sie także po co odrazu obgadywać ,bo jadła cos litości ludzie mili.
Na górę

Postautor: petryk » 5 kwie 2012, o 11:05

ja tam do butiku często chodze z dziewczyna,faja,mila i przyjemna obsługa i fajna panna tez tam pracuje:p
Na górę

Postautor: goscINNA » 5 kwie 2012, o 12:25

ja tez tam chodze na zakupy zawsze mila i fachowa obsługa
Na górę

Postautor: mania » 5 kwie 2012, o 14:14

agusia pisze:
whoX pisze:nie miałam przyjemności tam być...może to i lepiej:)
a co sądzicie o TOP SECRET na lwowskiej? sobota o 13.45 wchodze do sklepu oglądam pytam o rozmiar- jest ale Pani ekspedientka informuje mnie że mogę kupic ale bez mierzenia bo o 14 ona zamyka i już nie ma czasu na mierzenie :idea: podziękowałam i wyszłam i raczej tam nie wróce:)

powiem szczerze ,ze ludzie chyba nie widzieliscie obsługi w wiekszych miastach ,ze obgadujecie biedne dziewczyny tu w tomaszowie ,gdzie one chodzby sie staraja i zalezy im na pracy,to jest smieszne ,ze obdaduje taka jedna z druga co pewnie wogóle nie wiem jak naprawde wyglada taka praca od tego ''zaplecza" i jak w takim sklepie też trzeba sie napracować,to nie polega tylko na tym by ladnie stać ,usmiechać sie i czasami włazić komuś w "d..." a pózniej i tak cie na takim forum obgada ,bo nie ukrywajmy tl to małe miasto i kazdy kazdego zna


tak się składa że widzieliśmy obsługę w większych miastach i mamy porównanie :idea: i nie chodzi tu wg mnie o obgadanie na forum ale danie niektórym osobom do myślenie- i owszem zwróciłam Pani uwagę w sklepie bo nie brak mi odwagi; skoro piszemy o urzednikach, nauczycielach , fryzjerach itd...to skąd takie oburzenie że ktoś skarży się na ekspedientki??????????? bo źle zarabiają??? halooo a kto w tl dużo zarabia??
a poza tym są tu także pochwały i chyba o to chodzi 8)
ps...bardzo miła i sympatyczna dziwczyna w top secret-niewysoka z grzywką:) pozdrawiam...
Na górę

Postautor: ula » 9 kwie 2012, o 17:53

piszecie o obsłudze a jak wy się zachowujecie?????to za grubo krojone to za cienko to tłuste - tanie to pewnie po terminie,drogie,a może inny kolor,rozmiar ------------- marudy,przychodzicie do sklepów i macie ekspedientki za gorszych ludzi czym się różnicie od nich,myśle że w tom i tak jest b miła obsługa. na giełdzie kupujecie nie marudząc a w sklepach wklepach damulki
Na górę

Postautor: Gość » 9 kwie 2012, o 19:08

W sklepie C...... pani podaje wędliny ręką bez rękawiczki
Na górę

Postautor: Gość » 9 kwie 2012, o 19:24

Gość pisze:
klientka pisze:Proponuję ten temat ponieważ jestem zniesmaczona zachowaniem niektórych ekspedientek w sklepach tomaszowskich... wielokrotnie czytałam opinie o urzędnikach i urzędach. o fryzjerkach ale nic o ekspedientkach.
Wchodzę do sklepu i jestem zmierzona od góry do dołu z zapytaniem w oczach "po coś tu przylazła'?
wiec prosze o komentarze na temat naszych sklepów i obsługi w nich...może to da niektórym do myślenia!
moja pierwsza uwaga- Panie w sklepi SNC na Kościelnej- totalna olewka, plotkują bez przerwy, przy kasie można stać do znudzenia ale Pani podejdzie dopiero jak skonczy plotki z koleżanką, zero uprzejmośći i kultury... :oops:


Droga KLIENTKO nie wiem jakie są Pani wymogi co do miłej obsługi, ale ja chodzę na zakupy do sklepu SNC, i nie zauważyłam, żeby Panie które tam pracują mierzyły z góry kogoś od wejścia. Zawsze jestem mile obsłużona i bardzo uprzejmie obchodzą się z klientem. Potrafią doradzić w zakupie. Polecam ten sklep. :P



Zależy kto jak trafi. Poprosiłam jedną młodą ekspedientkę (od układania towaru) o wskazanie położenia konkretnego towaru, bo nie łatwo się tam odnaleźć, więc bez przeszkód wskazała. Natomiast przy kasie musiałam poczekać, aż szanowna Pani skończy rozmowę z drugą (a trochę to trwało, w porę ugryzłam się w język), a gdy zapytałam o ewentualną zamianę towaru na inny rozmiar, to odpowiedziała dopiero wtedy, gdy odpowiedziała na pytanie koleżance. Przepraszam bardzo, ale tak się nie robi.
Na górę

Postautor: Gość » 9 kwie 2012, o 19:24

Gość pisze:
klientka pisze:Proponuję ten temat ponieważ jestem zniesmaczona zachowaniem niektórych ekspedientek w sklepach tomaszowskich... wielokrotnie czytałam opinie o urzędnikach i urzędach. o fryzjerkach ale nic o ekspedientkach.
Wchodzę do sklepu i jestem zmierzona od góry do dołu z zapytaniem w oczach "po coś tu przylazła'?
wiec prosze o komentarze na temat naszych sklepów i obsługi w nich...może to da niektórym do myślenia!
moja pierwsza uwaga- Panie w sklepi SNC na Kościelnej- totalna olewka, plotkują bez przerwy, przy kasie można stać do znudzenia ale Pani podejdzie dopiero jak skonczy plotki z koleżanką, zero uprzejmośći i kultury... :oops:


Droga KLIENTKO nie wiem jakie są Pani wymogi co do miłej obsługi, ale ja chodzę na zakupy do sklepu SNC, i nie zauważyłam, żeby Panie które tam pracują mierzyły z góry kogoś od wejścia. Zawsze jestem mile obsłużona i bardzo uprzejmie obchodzą się z klientem. Potrafią doradzić w zakupie. Polecam ten sklep. :P



Zależy kto jak trafi. Poprosiłam jedną młodą ekspedientkę (od układania towaru) o wskazanie położenia konkretnego towaru, bo nie łatwo się tam odnaleźć, więc bez przeszkód wskazała. Natomiast przy kasie musiałam poczekać, aż szanowna Pani skończy rozmowę z drugą (a trochę to trwało, w porę ugryzłam się w język), a gdy zapytałam o ewentualną zamianę towaru na inny rozmiar, to odpowiedziała dopiero wtedy, gdy odpowiedziała na pytanie koleżance. Przepraszam bardzo, ale tak się nie robi.
Na górę

Postautor: Gość » 9 kwie 2012, o 19:27

Maaaaamoooo......... a ślepa kura się na minee.. paatrzy... .

Czy na forum wypowiadają si sami a-normalni ???
Na górę

Postautor: Gość » 9 kwie 2012, o 19:28

no i faktycznie tragedia straszna. takie donosy na osoby zarabiajace niekiedy tysiąc złotych na miesiąc. satysfakcję z tego czerpiecie?
Na górę

Postautor: SNC » 9 kwie 2012, o 21:00

My się staramy jak możemy, żeby dogodzić wymaganiom klientów, niektórzy maja ich mniej, a niektórzy więcej, ale staramy się każdego klienta godnie obsłużyć. Więc jeśli ktoś ma do nas jakieś zastrzeżenia to proszę mówić nam to osobiście, bo to jest przykre jak obgadujecie nas ekspedientów na forum, takie sprawy powinno się załatwiać osobiście.
Na górę

Postautor: klientka » 10 kwie 2012, o 09:14

Gość pisze:no i faktycznie tragedia straszna. takie donosy na osoby zarabiajace niekiedy tysiąc złotych na miesiąc. satysfakcję z tego czerpiecie?

halo halo jakie donosy??? ja zarabiam nieiwle więcej i nikogo nie obchodzą moje fochy w pracy....jak komuś nie pasuje praca ekspedientki to mówi się dziękuje i szuka innej a nie robi mi łaskę że poda mi towar z półki??? i nikt tu nikogo nie obraża ani nie poniża- to nie jest praca ujmująca komuś honoru a jeśłi ktoś tak uważa to jego problem ....
Na górę

Postautor: klientka » 10 kwie 2012, o 11:37

ludzie ogarnijcie się przyjdzie taka damesa niedna z dróga i przedstawiaja sie przed sobą a maja po 17 i 18 lat,gdzie nawet nie maja pojecia jeszcze o pracy i obsmaruja pozniej na forum,nieraz wpadna do sklepu w 8 panienek zajmą przymierzalnie po 30 min pomierza pól sklepu przy czym potrafia zrobis taki przewrót w sklepie ze pozniej sprzatamy ponad godz czasu a wychodzac potrafia dorzucic z sarkazmem ja niczego i tak nie chcialam kupic pomierzyc sobie przyszłam tylko az cos sie robi....
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”