borówka amerykańska sezon 2012 NIE POLECAM

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Gość » 18 sie 2012, o 15:58

Zbieracz pisze:Po odjęciu wszystkich kosztów plus zaliczki na konto wpłynęło mi 954,69 euro i nie ukrywam, że rok był słabszy. Trzeba było zbierać a nie narzekać i płakać. Mieszkałem na tym samym campingu co ty i też umiem liczyć ale swoje a nie czyjeś zarobki




pewnie.wagowemu tyle wpłynęło :lol: albo byłeś na hali ale nie chromol że zbierałeś. po co wciskasz te kity?
a po drugie jaki problem? martwisz się że za rok nie znajdziesz jeleni na cały autobus?
Na górę

Postautor: 5023 » 18 sie 2012, o 17:50

Nie chrzań,ze można było zarobić ..Nie zapominaj że twoja kolejna podróż uzależniona jest od francuskiego inspektora pracy.Poczytaj jakie kary grożą we Francji za zatrudnianie pracowników na czarno lub za zmuszanie do pracy zbliżonej do niewolniczej.Najlepsze były numery obozowe,szkoda że tatuażów nie robił.Pozdrawiam 5023
Na górę

Postautor: zbieracz » 19 sie 2012, o 12:03

Oczywiście. Wy wszyscy wiecie najlepiej!!!!!!!!!!!
Na górę

Postautor: CRobert » 19 sie 2012, o 12:41

Szkoda, że tak późno dowiedziałem się od znajomego o tym forum, na którym jestem oczerniany i obrażany. Wypisywane są kłamstwa na mój temat bo ja nie jestem żadnym pośrednikiem ani naganiaczem do pracy przy borówce we Francji. Jeśli komuś zrobiłem jakąś krzywdę to niech osobiście przyjdzie i mi to powie a nie wypisuje bzdury i kłamstwa na mój temat. Ja nikogo nie naganiałem do swojego autobusu i nikogo nie ciągnąłem na siłę ze sobą do Francji. Jeszcze raz podkreślam, że na tym forum są wypisywane BZDURY I KŁAMSTWA NA MÓJ TEMAT. A jeśli masz na tyle odwagi to proszę się podpisać i wyjaśnimy sobie jaką krzywdę ci wyrządziłem. Wagowy
Na górę

Postautor: Gość » 19 sie 2012, o 13:09

No jednak wagowy. To po co był ten wpis o zbieraczu z prawie 1 tys.euro na czysto? Co się zgadzało z tego co było mówiono w Polsce? czy zgadzała się cena za kemping,dojazd na pole, informacja o łatwym przejściu na pracę godzinową, o pełnym ubezpieczeniu zdrowotnym?
odpowiedz na te pytania i zobaczymy gdzie tkwi kłamstwo. no i dlaczego nie poinfomowałeś o MSA w wysokości 21,30%? gdybyś rzetelnie przedstawił informację to połowa by w ogóle nie pojechała i nikt nie miałby do ciebie pretensji.
Na górę

Postautor: CRobert » 19 sie 2012, o 13:23

Pierwszy i ostatni raz odpisuję na anonimowe wpisy Gościu Wcześniejsze nie moje wpisy ja pod swoimi mam odwagę się podpisać w przeciwieństwie do ciebie
Na górę

Postautor: Gość » 19 sie 2012, o 13:36

CRobert pisze:Pierwszy i ostatni raz odpisuję na anonimowe wpisy Gościu Wcześniejsze nie moje wpisy ja pod swoimi mam odwagę się podpisać w przeciwieństwie do ciebie



Wielka odwaga naprawdę. Nic się nie zgadzało z tego co mówiłeś: opłata za kemping,dojazd na pole,ubezpieczenie zdrowotne,praca na stawkę godzinową ( wiedziałeś że to obstawione więc po co to mówiłeś?)zaliczka w pierwszym tygodniu. no i to MSA. do końca mówiłeś żeby odjąć tylko za kemping.zapomniałeś o ubezpieczeniu?dobrze wiesz że większość była w stanie zebrać ok. + ,- tony w tych warunkach .dobrze liczysz więc policz ile z tego zostało za 5 tygodni pracy.
Na górę

Postautor: 5023 » 19 sie 2012, o 15:35

LUDZIE!!!!!!!!!!! Wagowy na forum! :lol:
Na górę

Postautor: Horn » 19 sie 2012, o 15:55

Nie trzeba było koloryzować aby tylko zapełnić autobus tylko podać prawdziwe stawki opłat za kemping i dojazd na pole no i oczywiście wspomnieć o tym francuskim krusie.
Na górę

Postautor: tomaszow » 19 sie 2012, o 16:10

Co ty pierdzielisz ty miałeś 9,22 brutto odlicz sobie niech ci będzie 2 euro kosztów ile ci zostanie na rękę 7,22 x niech po 4 zł = 28,88 za godz przez cały dzień x 9godz i 30 min to tylko 268zł na czysto ( tylko za 4 tygodnie gdzie jeździliśmy pełne dni do pracy a było ich więcej). My zbieracze 1,30 za kg brutto minus koszty mam nie całe euro za kg mało tego a gdzie moja PREMIA ups poszła na kemping. Ponoć. Norma to 30 kg - ja w moich lepszych rządkach narwałam ponad 50 kg tak właśnie - jakbym kantowała to miałabym więcej. To policz 40 kg x1 euro to 40 euro na czysto x 4 zł to 160 za dzień. Widzisz jaka różnica. A weż pod uwagę, że takie dni co miałam po 50 kg było ich aż 4 reszta to po 30 kg a na początku po 15 - 20kg. Więc nie pierdziel mi tu o tym, że można było zarobić nie było z czego to po 1.
Po 2 ja nie pojechałam tam odpoczywać zwiedzać czy balować - pojechałam zarobić. Powiedziano mi, że zarobię ok 8000 już nie chciałam 10 000 to czemu nie. Dla Twojej wiadomości nie przepiłam ani 1 centa.
Po 3 jak rozmawiałam z Markiem to powiedział, że ktoś tam pojechał zobaczyć na jakim etapie dojrzewania jest borówka po 3 4 dniach był wyjazd. Wiedział on wiedziałeś i Ty że borówka jest niedojrzała. Ale my zobaczyliśmy dopiero na plantacji. Ile jest zbieraczy też zobaczyliśmy dopiero na drugi dzień tylko 280 gdzie jak twierdził niemiec jeszcze 200 nie dojechało. I dzięki Bogu, wyobrażasz sobie co by to było jakby było nas o 200 więcej.
Po 4 dlaczego nie wiedzieliśmy przed wyjazdem ile ubezp, msa, kemping, dojazd. To są najważniejsze wiadomości o których powinniśmy wiedzieć. Ja dowiedziałam ile co i za co tydzień przed wyjazdem ale z Francji. Czy to jest mądre.
Po 5 sam mówiłeś, że będzie dobrze bo on policzy urlopy, da premie itd gdzie to pytam się jest O NIE MA. Cały czas robiłeś nas w balona gadając durnoty żebyśmy nie pobuntowaliśmy się jak kemping z Odąż. Wiedziałeś o tym i nie gadaj, że nie. Mało Ci było pieniędzy za bilety w 1 i 2 stronę toż my jeździliśmy autobusem nie busem czy osobówką, każdy wie im więcej tym lepiej dla pasażerów bo taniej. Mało Ci było za dojazdy na plantację? Widocznie tak skoro zarobiłeś i na o.... niu się i z tego musiałeś z nas zedrzeć. Wiesz co życzę Ci z całego sera aby i ktoś Ciebie i Twoją rodzinę też tak zrobił w balona jak ty to zrobiłeś. za te obiecywanki cacanki. To był Twój 10 wyjazd na tę borówkę wiedziałeś jak i co z czym się klei. Pozdrawiam
Na górę

Postautor: Gość » 19 sie 2012, o 16:19

Jeszcze obrażony się czuje :shock: podaj nas do sądu . przy okazji wyjdzie czyś pośrednik czy nie. źle się czuje bo ludzie o nim piszą. a jak się czują ludzie po 6 tygodniach pod namiotem i po 10 godzinach czasu pracy dzienne z najniższą polską krajową w kieszeni?
w tych warunkach podwyższyć opłatę za dojazd na pole. bo ty musiałeś przywieźć tyle samo ile w poprzednim roku.
nasza głowa w tym abyście mieli jak najmniej jeleni w przyszłym roku :evil:
Na górę

Postautor: Gość » 19 sie 2012, o 17:37

tomaszow pisze:Co ty [***] ty miałeś 9,22 brutto odlicz sobie niech ci będzie 2 euro kosztów ile ci zostanie na rękę 7,22 x niech po 4 zł = 28,88 za godz przez cały dzień x 9godz i 30 min to tylko 268zł na czysto ( tylko za 4 tygodnie gdzie jeździliśmy pełne dni do pracy a było ich więcej). My zbieracze 1,30 za kg brutto minus koszty mam nie całe euro za kg mało tego a gdzie moja PREMIA ups poszła na kemping. Ponoć. Norma to 30 kg - ja w moich lepszych rządkach narwałam ponad 50 kg tak właśnie - jakbym kantowała to miałabym więcej. To policz 40 kg x1 euro to 40 euro na czysto x 4 zł to 160 za dzień. Widzisz jaka różnica. A weż pod uwagę, że takie dni co miałam po 50 kg było ich aż 4 reszta to po 30 kg a na początku po 15 - 20kg. Więc nie [***] mi tu o tym, że można było zarobić nie było z czego to po 1.
Po 2 ja nie pojechałam tam odpoczywać zwiedzać czy balować - pojechałam zarobić. Powiedziano mi, że zarobię ok 8000 już nie chciałam 10 000 to czemu nie. Dla Twojej wiadomości nie przepiłam ani 1 centa.
Po 3 jak rozmawiałam z Markiem to powiedział, że ktoś tam pojechał zobaczyć na jakim etapie dojrzewania jest borówka po 3 4 dniach był wyjazd. Wiedział on wiedziałeś i Ty że borówka jest niedojrzała. Ale my zobaczyliśmy dopiero na plantacji. Ile jest zbieraczy też zobaczyliśmy dopiero na drugi dzień tylko 280 gdzie jak twierdził niemiec jeszcze 200 nie dojechało. I dzięki Bogu, wyobrażasz sobie co by to było jakby było nas o 200 więcej.
Po 4 dlaczego nie wiedzieliśmy przed wyjazdem ile ubezp, msa, kemping, dojazd. To są najważniejsze wiadomości o których powinniśmy wiedzieć. Ja dowiedziałam ile co i za co tydzień przed wyjazdem ale z Francji. Czy to jest mądre.
Po 5 sam mówiłeś, że będzie dobrze bo on policzy urlopy, da premie itd gdzie to pytam się jest O NIE MA. Cały czas robiłeś nas w balona gadając durnoty żebyśmy nie pobuntowaliśmy się jak kemping z Odąż. Wiedziałeś o tym i nie gadaj, że nie. Mało Ci było pieniędzy za bilety w 1 i 2 stronę toż my jeździliśmy autobusem nie busem czy osobówką, każdy wie im więcej tym lepiej dla pasażerów bo taniej. Mało Ci było za dojazdy na plantację? Widocznie tak skoro zarobiłeś i na o.... niu się i z tego musiałeś z nas zedrzeć. Wiesz co życzę Ci z całego sera aby i ktoś Ciebie i Twoją rodzinę też tak zrobił w balona jak ty to zrobiłeś. za te obiecywanki cacanki. To był Twój 10 wyjazd na tę borówkę wiedziałeś jak i co z czym się klei. Pozdrawiam



tak myślałem że wiedzieli o niedojrzałej borówce. pewnie im szkoda było tych paru osób co nie mogło urlopów zmienić. bo już wieźć czterdzieści parę osób po 500 zł to strata by była?
nie pisz bzdur o jakiś 967 euro tylko ile zebrałeś kilogramów .wyjdzie czyś zbieracz
Na górę

Postautor: Gość » 19 sie 2012, o 19:19

Do skarbowki ich wszystkich trzeba podac i tyle. Jestem pewien ze nikt nie.odprowadzil.podatki od tego wszystkiego, dostal ktos jakis bilet albo cos za te 00zl w jedna strone? bo ja nie. 500 zl to powinno byc w dwie strony za bilet albo chocia z dojazdami. banda zlodzieji i tyle.
Na górę

Postautor: Gość » 20 sie 2012, o 08:15

Panowie. Nie wku.....cie ludzi przynajmniej na tym forum. Delikatnie mówiąc rozminęliście z prawdą jeszcze w Polsce podając wysokość opłat za kemping i dojazd na pole i co do zarobków które podaliście brutto nie uwzględniąjac MSA.
Większość z nas zebrała około tony .I trzeba było ostro zap........ć na tą tonę gdy nie było wysypu borówek i 280 osób. Więc sobie darujcie te teksty z nierobami i idiotyczne wpisy o 967 euro. Tyle to może miał wagowy.Baliście się żeby nie było buntu jak w Audenge to wciskaliście kity każdego dnia.
I jeszcze czujecie się obrażeni?Wywieźliście ludzi wiedząc że borówka jeszcze niedojrzała,dobrze że nie wszyscy uwierzyli że zaliczka będzie w pierwszym tygodniu (po co ten kit?) bo nie byłoby co zjeść w pierwszym tygodniu.
Na górę

Postautor: Gali » 20 sie 2012, o 13:14

Ludzie o czym wy piszecie ja jeżdżę tam juz od kilku lat i nigdy nie zostałam ani oszukana ani okradziona i pierwszy raz słysze o jakich kolwiek podwyżkach za dojazdy a zeby uzbierac ta tone to wcale nie trzeba było aż tak zap...

wystarczyło stac i zbierac a nie rozgładac sie co robia inni i liczyc cudze kilogramy albo czy ktos czasami z piwem z chłodzonym w wiaderku nie idzie a i nie mylcie Anes ze mna bo ona jest zywym przykładem na to ze jeżeli sie chce to można tam zarobić
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”