borówka amerykańska sezon 2012 NIE POLECAM
przez te krowy znowu zapomniałam sie podpisać
Oj kobieto to ja pisałem że wiem kim jesteś i pisałem również że jest tu nas kilku a nie jeden, nikomu podpisywać się nie chce, więc spokojnie. Jak będzie potrzeba to się ujawnię i nie tylko ja ale na razie to zbędne. Akurat miałem kolegę również z forum i troszkę zasiedzieliśmy się a teraz idę film oglądać więc do kiedyś tam, nie bój się za mnie nadrobią. pa pa
Nie muszę się wybierać, bo mam pracę tutaj. Ale czytam ten temat i uważam ,że praca TAM nie jest taka jak obiecujecie bo:
1)borówka jest stara ,ma mniej owoców i tym samym zarobki są mniejsze
2) Niemiec nie płaci w terminie
3)Wy drodzy organizatorzy nie mówicie ludziom całej prawdy a to jest wasz psi obowiązek. Tak samo jak wyegzekwowanie od Niemca płatności .Werbujecie ludzi a warunków nie znacie?Jak nie umiecie zorganizować wyjazdu, czy rozmawiać z Niemcem, to może rozejrzyjcie się za kimś kompetentniejszym ?No i jeszcze kwestia autobusu. Ci ludzie dają p. Robertowi zarobić(opodatkowany dochód czy nie, nie wnikam w to), to chyba jest pan im winien przynajmniej szczerość ?
Szwaba obchodzi borówka, nie robotnicy. Was obchodzi jak najwięcej ludzi w autobusie,bo macie z tego zysk. A co z ludźmi , którzy słusznie mają do was pretensje?I cieszcie się, że tylko pretensje, a nie podjęcie jakiś kroków prawno- skarbowych.
1)borówka jest stara ,ma mniej owoców i tym samym zarobki są mniejsze
2) Niemiec nie płaci w terminie
3)Wy drodzy organizatorzy nie mówicie ludziom całej prawdy a to jest wasz psi obowiązek. Tak samo jak wyegzekwowanie od Niemca płatności .Werbujecie ludzi a warunków nie znacie?Jak nie umiecie zorganizować wyjazdu, czy rozmawiać z Niemcem, to może rozejrzyjcie się za kimś kompetentniejszym ?No i jeszcze kwestia autobusu. Ci ludzie dają p. Robertowi zarobić(opodatkowany dochód czy nie, nie wnikam w to), to chyba jest pan im winien przynajmniej szczerość ?
Szwaba obchodzi borówka, nie robotnicy. Was obchodzi jak najwięcej ludzi w autobusie,bo macie z tego zysk. A co z ludźmi , którzy słusznie mają do was pretensje?I cieszcie się, że tylko pretensje, a nie podjęcie jakiś kroków prawno- skarbowych.
Bardzo mądrze napisane
anka pisze:liczyc to ty sie sam na ucz bo nawet sam, na siebie nie uniesz zapomniałam sie podpisac wiesz tyle krów do wydojenia mozna sie pogubić
no to opowiadaj jak w 16 dni zarobiłaś 1000 euro na czysto. moze ty masz 16 krów do wydojenia i coś ci się p......liło po prostu?tak z tymi 10tys. euro. nawet jak ktoś tyle pojechał to w w zł a nie w euro. ty chyba naćpana jakaś jesteś bo te 16 krów to jednak amoniakiem jedzie
O tez bardzo mądra odpowiedź z humorkiem ale ok
Gość pisze:Nie muszę się wybierać, bo mam pracę tutaj. Ale czytam ten temat i uważam ,że praca TAM nie jest taka jak obiecujecie bo:
1)borówka jest stara ,ma mniej owoców i tym samym zarobki są mniejsze
2) Niemiec nie płaci w terminie
3)Wy drodzy organizatorzy nie mówicie ludziom całej prawdy a to jest wasz psi obowiązek. Tak samo jak wyegzekwowanie od Niemca płatności .Werbujecie ludzi a warunków nie znacie?Jak nie umiecie zorganizować wyjazdu, czy rozmawiać z Niemcem, to może rozejrzyjcie się za kimś kompetentniejszym ?No i jeszcze kwestia autobusu. Ci ludzie dają p. Robertowi zarobić(opodatkowany dochód czy nie, nie wnikam w to), to chyba jest pan im winien przynajmniej szczerość ?
Szwaba obchodzi borówka, nie robotnicy. Was obchodzi jak najwięcej ludzi w autobusie,bo macie z tego zysk. A co z ludźmi , którzy słusznie mają do was pretensje?I cieszcie się, że tylko pretensje, a nie podjęcie jakiś kroków prawno- skarbowych.
Właśnie, nawet osoba postronna to rozumie a ci co byli kropią wariata.
Te 1 czy dwie osoby co tu piszą w swoim mniemaniu w obronie Panów Marka i Roberta to tak naprawdę im szkodzi.Myślę że im zależy żeby temat raczej zamknąć. Bo czy pozwolenie na pośrednictwo pracy było? Paragonów za dojazd do Francji i z powrotem oraz dojazdy na pole też nikt raczej nie widział. Za sprzedaż fajek też raczej podatku nikt nie odprowadził.
A wystarczy się cofnąć parę postów żeby zobaczyć że temat się odgrzał na nowo po wpisach szwagrów co straszyli że nas znajdą,gerwazego co nas poobrażał jak tylko mógł i naćpanej anki której się przyśniło 1000 euro.
W sumie po co wam to? Pojedzie starą ekipą która tyle przecież zarabia.
A wystarczy się cofnąć parę postów żeby zobaczyć że temat się odgrzał na nowo po wpisach szwagrów co straszyli że nas znajdą,gerwazego co nas poobrażał jak tylko mógł i naćpanej anki której się przyśniło 1000 euro.
W sumie po co wam to? Pojedzie starą ekipą która tyle przecież zarabia.
"naćpanej anki której się przyśniło 1000 euro" to najlepszy tekst na tym forum. Można temat zamknąć ale i tak powróci, zawsze wraca.
A KOGO TO OBCHODZI KTO ILE ZAROBIŁ. ZAROBIŁ ILE ZAROBIŁ. PO PROSTU NIE JECHAĆ ZA ROK I TYLE.
JA JESTEM ZADOWOLONA BARDZIEJ, ŻE NIE POJECHAŁAM, NIŻ ŻE POJECHAŁAM ROK TEMU. O ILE OFERMY ZROZUMIECIE O CZYM MÓWIĘ.
Pisała ciotka pultu pultu.
Pisała ciotka pultu pultu.
I zawsze się znajdzie ktoś kto ten temat odgrzebie :roll: Jak cię temat nie interesuje po uja go szukasz( pewnie był na trzeciej stronie) i po uj tu piszesz?Lepiej krowom wody daj. Gorąco
WRÓCIŁAM !!!
Napisała plum plum
sorki, miało być pultu pultu
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”