Gość pisze:Gość pisze:Nie wiem po co tak zachwalać ten Zamość i Lublin, tylko dlatego że to duże miasta. Mam osobę chora w rodzinie, problem z kręgosłupem, stawami, bóle, czasami sztywnienie i blokowanie chodzenia i równowagi i inne. Byliśmy w Zamościu w klinice Jana Pawła, kolejka ogromna, lekarz zdziwiony, ze przecież mamy lekarzy w Tomaszowie, byliśmy w Lublinie prywatnie u profesora, zapisał bez słowa jakieś leki, które nie pomogły, byliśmy prywatnie u ordynatora kliniki w Konstancinie od kręgosłupów, jednorazowo wziął pieniądze i nic nie przepisał, a przecież mógł położyć do szpitala i zacząć leczenie, a tu kazał dopiero rejestrować się przez przychodnię, a więc taki kawal drogi z chora osobą jechać, jeszcze wcześniej byliśmy na Banacha w klinice akademii i też lekarz młody powiedział, że on właściwie jest neurochirurgiem i ma swoich pacjentów, a ten przypadek jest właściwie do neurologa i wizyta spełzła na niczym , a przecież jest lekarzem, no to ktoś przyjechał z tak daleka, to mógł choćby położyć w szpitalu, byliśmy w Chełmie u poleconego lekarza i też pieniądze poszły, pomocy żadnej, tylko właściwie stwierdzenie że kolano bolące to sprawa przedawniona, z kręgosłupem też jest problem, że ból stawów no to tak ma boleć; wreszcie byliśmy w Lublinie w takiej przychodni przyklinicznej, no i też stwierdzenie przez lekarkę żeby z bólem kręgosłupa dać sobie spokój.A osoba wciąż żyje nie poddaje się, ma gorsze chwile w ciągu dnie, kiedy boli, nie może zrobić kroku, a potem po tabletkach, które ma przepisane przez neurologa na Parkinsona - to robi się na kilka godzin lepiej, potem znów gorzej, ale przecież te bóle stawów i kręgosłupa można by było leczyć, a tutaj co ? ta osoba została przekreślona, że jest podejrzenie o parkinsona to znaczy że nie można jej leczyć? Dlaczego wszędzie jest odsyłana?
Opiekuje sie osobą starszą z podobnymi problemami (z wyjątkiem Parkinsona). Jeżeli jest to jakaś choroba stawów np. RZS to rzeczywiście leki + przeciwbólowe i tak sie funkcjonuje, coraz gorzej niestety. Ale jeżeli chodzi o ten kręgosłup (a ból kolan tez może być efektem tego co sie dzieje w kręgosłupie) to polecam neurochirurga z Zamościa dra A. Harasimiuka. Blisko, a być może coś pomoże. Nam pomógł bardzo. Przyjmuje w przychodni - szpital JP lub prywatnie. Warto. Trzeba mieć aktualny rezonans tej części kręgosłupa, która boli. Być może coś tam pękło i stąd te dolegliwości. Starsze osoby są niestety często tak traktowane.
Gdyby nie my młodsi, którzy sie nimi opiekujemy zupełnie by sobie nie poradzili.
Zdrowia i wytrwałości życzę.
Dziękuję za wsparcie i za informację, do którego lekarza jeszcze się udać. Zawsze warto próbować.