Postautor: bla » 14 sty 2013, o 22:15
O ja też wcisnę swoje dwa grosze. Z racji tej że palę fajki, chcę ostrzec innych palaczy, żeby się nie słuchali innych że nie można przewozić fajek. Ja ze sobą nie zabrałem bo wcisnęli mi kit, żeby na mnie zarobić po 5 euro na paczce za ruskie fajki jakieś palmiry. Upychajcie alkohol i fajki gdzie się da, bo nikt nie sprawdza. A przy najmniej żaden inny polak nie zarobi na was. Oczywiście organizatorzy będą mieć ich cały bagażnik i sprzedawać po 5 ojro. :) i zacierać ręce że i tym razem zarobią krocie na polakach. Jak się wyjazd przedłuży i nie będziesz mieć kasy na jedzenie a palisz fajki, to ostatnie grosze wydasz na nie, nawet po 6 ojro (już na sam koniec), nawet kosztem jedzenia. Słyszałem że pole namiotowe Robcia tak miało, i że ktoś palił nawet majeranek. Jakie to szczęście ,ze wyjechałem wcześniej. Mam prośbę , wolałbym żeby tu przyjechały panny lub kawalerzy, bo tam się dzieje że ho ho. Nawet mają po 50 lai zostawiając swojego partnera i dziecię w Polsce a latają za młodszymi. Ohyda. Be, A która rozpowiada że się tydzień czasu nie myła, hehe miodzio...