borówka amerykańska sezon 2012 NIE POLECAM

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: borowka » 18 sty 2013, o 15:43

CRobert pisze:Szkoda, że tak późno dowiedziałem się od znajomego o tym forum, na którym jestem oczerniany i obrażany. Wypisywane są kłamstwa na mój temat bo ja nie jestem żadnym pośrednikiem ani naganiaczem do pracy przy borówce we Francji. Jeśli komuś zrobiłem jakąś krzywdę to niech osobiście przyjdzie i mi to powie a nie wypisuje bzdury i kłamstwa na mój temat. Ja nikogo nie naganiałem do swojego autobusu i nikogo nie ciągnąłem na siłę ze sobą do Francji. Jeszcze raz podkreślam, że na tym forum są wypisywane BZDURY I KŁAMSTWA NA MÓJ TEMAT. A jeśli masz na tyle odwagi to proszę się podpisać i wyjaśnimy sobie jaką krzywdę ci wyrządziłem. Wagowy




Ja się podpiszę jak ty przyznasz że zrobiliście ludzi w balona obiecując im mannę z nieba.
Na górę

Postautor: Uuu » 18 sty 2013, o 19:22

A już się miałem zapisać. Ale dobrze , że ktoś założył to forum. Już się nie zapiszę.
Na górę

Postautor: bobo » 18 sty 2013, o 19:24

A tyle pieniędzy pożyczyłam i nic nie zarobiłam. No nic nie będę pisać na organizatorów. Powiem tylko, że mam nadzieje, że teraz ktoś ich zrobi w balona, jak oni nas. NIE JADĘ !!!
Na górę

Postautor: Gość » 18 sty 2013, o 20:21

borowka pisze:
CRobert pisze:Szkoda, że tak późno dowiedziałem się od znajomego o tym forum, na którym jestem oczerniany i obrażany. Wypisywane są kłamstwa na mój temat bo ja nie jestem żadnym pośrednikiem ani naganiaczem do pracy przy borówce we Francji. Jeśli komuś zrobiłem jakąś krzywdę to niech osobiście przyjdzie i mi to powie a nie wypisuje bzdury i kłamstwa na mój temat. Ja nikogo nie naganiałem do swojego autobusu i nikogo nie ciągnąłem na siłę ze sobą do Francji. Jeszcze raz podkreślam, że na tym forum są wypisywane BZDURY I KŁAMSTWA NA MÓJ TEMAT. A jeśli masz na tyle odwagi to proszę się podpisać i wyjaśnimy sobie jaką krzywdę ci wyrządziłem. Wagowy




Ja się podpiszę jak ty przyznasz że zrobiliście ludzi w balona obiecując im mannę z nieba.



bzdury obiecywali a później jeszcze pretensję mieli że się miało do nich pretensję o te bzdury. wycieczka 6 tygodniowa pod namioty na końcu Francji. nie naganiałeś? :evil: a te teksty o 1 tys. euro na czysto to nie naganianie?k...mać zaraz m,nie szlag trafi :evil:
Na górę

Postautor: ijn » 19 sty 2013, o 21:13

Organizatorze jak mogę zostać w tym roku wagowym i zebrać dużo kasy za nic nie robienie i poganianie innych, wciskanie im kitu - dobra fucha. W tamtym roku byłem borówkowym który na ciebie i twoich kolegów robił ku chwale ojczyzny. O właśnie dobrze że przypomnieli mi o fajkach w tym roku nawalę sobie mnóstwo i zarobię więcej na fajach niż na borówce ... ot co!!!!!!
A tak apropo, ile w tym roku będzie polaków?Nie pytam o tych z okolic tylko o wszystkich :) pewnie teraz będzie borówki mniej a polaków ok. 600 :)
Na górę

Postautor: gosc1992 » 26 sty 2013, o 19:27

Mam takie pytanie bo tez dostałem możliwość wyjazdu na zbiór czy się opłaci ten zbiór ile jest za kg płacone??. I czy się opłaci tam wgl jechać słyszałem że jak ktoś będzie dobrze zbierał to że tygodniówki może mieć nawet 400euro czy jest to mozliwe ? I jakie są koszty zakwaterowania i wgl życia tam z góry dzięki:)
Na górę

Postautor: Gość » 26 sty 2013, o 19:35

analfabeta jesteś? poczytaj sobie posty od początku. 400 euro. znowu ktoś bajki opowiada.jedź jak nie słuchasz ludzi którzy tam byli
Na górę

Postautor: gosc1992 » 26 sty 2013, o 19:45

a jaka była płaca wgl jak można wiedzieć za zbiory
Na górę

Postautor: Gość » 26 sty 2013, o 19:56

chłopie.daj sobie spokój.fakt że zbiory były fatalne ale naganiacze przywożą coraz więcej osób. sami zarabiają na wyjeździe i dojazdach w pole i mają pracę pewną przy taśmie czy wagach za stałą stawkę pewnie w tym roku przywiozą jeszcze więcej ludzi i nawet jak będzie dobry urodzaj to będziesz ganiał po grządkach aby zapłacić za kemping i dojazdy. miało być 4,5 było 6,30 za kemping, a o ubezpieczeniu 21% ( ichniejszy krus)z poborów to nikt nie wspominał.
Na górę

Postautor: gosc1992 » 26 sty 2013, o 19:59

czyli tak jakby wychodzi licho wręcz skórka za wyprawkę.... cóż to widzę że nie bardzoo..
Na górę

Postautor: Gość » 26 sty 2013, o 20:07

kiedyś podobno nieźle zarabiali. było mniej ludzi,dobre zbiory. najlepsi wyciągali 80-100 kg. gorsi 50-60 kg i też z tego wyżyli.
5 stów w jedną stronę od 50 osób.on już na tym zarabia.później dojazd na pole. fajki sprzedawane z autokaru. im się opłaca. i dlatego obiecują ludziom co im ślina na język przyniesie a później radź sobie sam. jak trafisz gorszy zbiór to będziesz zarabiał na przeżycie. a za daleko żeby tak uciec. chyba że trafisz na urodzaj i naprawdę jesteś dobry w zbieraniu
Na górę

Postautor: Gość » 26 sty 2013, o 20:14

zresztą poczytaj sobie:

Zapożyczyli się i pojechali do Francji, żeby zarobić przy zbiorze borówek. Zostali oszukani przez pośrednika z Osielska i tkwiliby w okolicach Bordeaux bez pieniędzy do dziś, gdyby nie pomoc lokalnych władz. Organizatora wyjazdu ściga francuska żandarmeria.

Cały tekst: http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1, ... z2J6vDzFDZ
Na górę

Postautor: wiesik7 » 26 sty 2013, o 22:12

"Zapożyczyli się i pojechali do Francji, żeby zarobić przy zbiorze borówek. Zostali oszukani przez pośrednika z Osielska i tkwiliby w okolicach Bordeaux bez pieniędzy do dziś, gdyby nie pomoc lokalnych władz. Organizatora wyjazdu ściga francuska żandarmeria." to cytat z artykułu o bydgoszczy ! Drżyjcie Wieśki :)
Na górę

Postautor: 2013 » 28 sty 2013, o 21:14

Chciałabym jeszcze raz ostrzec przed pazernością wagowych i taśmowych na zbiorze borówki we Francji. Otóż ja wyjeżdżając na borówkę przebuszowałam wszystkie fora dotyczące ww tematu. Nie znalazłam nigdzie a jak już to było napisane w samych superlatywach. Nikt nie narzekał, wszystko było w porządku. Dopiero jak wróciłam z obozu pracy to raptem pojawiły się inne fora jak grzyby po deszczu. Gdybym wiedziała, jak jest na prawdę to za żadną cholerę nie pojechała bym tam. Moi znajomi też mi powiedzieli że będzie super, kupa kasy i uj wie co jeszcze. Nawet najgorsza ślamazara nazbiera dużo borówki i zarobi. Zapomnieli wspomnieć o 21%, o podwyżce za kemping, o podwyższonym dojeździe na pole, o durnowatym ubezpieczeniu ze jest tylko na borówce a nie i na polu namiotowym. Nie podobało mi si ę również że moimi przełożonymi byli również Polacy i to praktyczne po sąsiedzku, że jak ktoś nie miał co jeść to powiedzieli im, że niech sobie sami radzą.
Na górę

Postautor: haha » 30 sty 2013, o 22:16

O masz szjsen polen kunta kinten nieroby jedne nie chcą nie do mnie przyjechać i darmo robić, kogóż ja sobie teraz wezmę abym miał dobrze. O może ruskie się nadadzą tam o mnie jeszcze nie słyszeli.
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”