Kilka oczyszczalni zrzucających surowe ścieki, całe wsie pompujące szamba do rowów, ferma świńska ociekająca gnojowicą i zrobił się problem z przekroczeniem poziomu azotanów:Chciałbym się zapytać władz Lubyczy Królewskiej co się dzieje ze ściekami z oczyszczalni? Rzeka Lubyczanka śmierdzi na całym odcinku od oczyszczalni aż do rzeki Sołokiji. Próbki wody zostały pobrane do przebadania. Jeżeli proceder spuszczania ścieków do rzeki będzie się powtarzał zostanie zawiadomione Ministerstwo Środowiska a sprawa zostanie nagłośniona nie tylko na tym forum.
viewtopic.php?f=17&t=116900
A Żelju Żelek szczęśliwy, że jest burmistrzem, a nie wójtem.